Forum > HydePark > Chyba komuś krzywdę zrobiłem...
Autor: Marek Jasiński
Marek Jasiński [ |
|
;) Sam najmocniej narzekałem na zrywających kamerki keszerów, a tu taka wtopa ;) Najważniejsze, że udało się znaleźć właściciela i obrazki się nie zniszczyły :) | |
komarek66 [ |
|
Sprawa wyjaśniona... :) | |
Marek Jasiński [ |
|
Ostatnio wieszałem i zdejmowałem swoje kamerki z Malborka.
I mam obawy, że mogłem zerwać czyjeś dwie kamerki (przez
przypadek i własną sklerozę). Mianowicie - rok temu w wakacje zostawiałem w Malborku w pewnym dość charakterystycznym miejscu kamerkę - miała wisieć trzy tygodnie, okoliczności sprawiły, że musiała tam zostać na dłużej, znacznie dłużej ;) Kilka dni temu byłem ją zabrać, bez nadziei, że jeszcze wisi. Jakież było moje zdumienie, gdy okazało się, że wisi, ba, znalazłem w tym miejscu nie jedną, ale trzy kamerki. No i nie wiem, czy ja je wieszałem, czy ktoś inny. No i nie wiem, czy komuś nie zrobiłem krzywdy. A zupełnie nie pamiętam, czy zostawiałem tam jedną, czy więcej kamerek (w tym konkretnym miejscu). Za tym, że to nie moje kamerki przemawia fakt, że naświetlone w nich obrazki są znacznie krótsze (po śladach Słońca kilkutygodniowe, może miesięczne) niż w mojej kamerze (tam było 9 miesięcy z okładem i naświetlił się w całości). Prawie niemożliwym wydaje się, że naświetlanie zakończyło się w dwóch kamerach w tym samym momencie na skutek zasłonięcia czymś otworka, tym bardziej, że otworki nie były niczym zasłonięte. Z drugiej strony... Kamerki były mojej konstrukcji (półwalce, z charakterystycznych materiałów, blaszka i otworek wykonane też przeze mnie), załadowane były moim papierem (Kodak i Foma Multigrade) w dodatku Foma miała naniesione przeze mnie oznaczenie FM. Przyklejone porządną ilością białego kleju (jak ośmiorniczka czy pattex), ale to akurat o niczym nie musi świadczyć. I już zupełnie nie wiem, czy może te kamerki wieszał ktoś, kto je ode mnie dostał już załadowane papierami, czy może wykorzystał moje kamerki i sam je załadował papierem który ode mnie dostał, czy jeszcze jakoś inaczej... Jeśli ktoś wieszał w Malborku takie półwalcowe kamerki, niech da znać, przynajmniej odzyska naświetlony papier, bo wyszły ładnie, choć być może naświetlały się krócej niż ktoś planował... |
|