Marek Jasiński [2013-12-25, 01:03 ] |
No właśnie, z tymi kodakami to do końca nie wiadomo. Na
pewno spore znaczenie ma wielkość otworka (ilość światła
dostająca się w czasie), z drugiej strony papier się
samomaskuje - przedłużenie naświetlania nie zmienia już
drastycznie efektu, za to poruszenie w pierwszym dniu
pozostaje na obrazie prawie zawsze. Po za tym 6 miesięcy a
rok to tylko 1EV różnicy ;) Mi właśnie najciekawiej
wychodzi kodak dociągnięty do granicy: http://www.solarigrafia.pl/imgs/3321/podgla
d.html (ładnie oddaje wtedy prawie naturalne kolory i
niebieskość nieba). Roczny czasem też się udaje, choć
wtedy już raczej solaryzacja lubi dość mocno wchodzić. |
|
Maciej Zapiór [2013-12-24, 21:18 ] |
Co sie tyczy kolorow: czasami udaje mi sie wyciagnac
zielone slady Slonca na kodaku, ale jakos w wiekszosci
wychodzi mi tak jak tutaj. Inny problem, na ktory
natrafilem to to, ze na polrokach niebo jest strasznie
naswietlone. Najlepsza ekspozycja to chyba tak 2-3
miesiace. Negatyw Ci wysle, ale dopiero po swietach, bo
mam w robocie na kompie. To co widac na Diegowych to
mysle, ze kwestia obrobki. Na razie jeszcze nie wiem jak
to zrobic. Popatrz sobie na inne moje. Ostatnio mi rozne
dziwne kolory wychodza. |
|
Donatien [2013-12-24, 14:40 ] |
A tak poza tym to jest Miazga!!! |
|
Donatien [2013-12-24, 14:39 ] |
no i mieszkasz w ciepłych krajach i widzisz, papier reaguje
jak u Calvina:) ale coś mi nie podchodza te białe linie
słońca wręcz przepalone ...wysłał byś mi negatyw na
13delicious@wp.pl zobacze sobie bo serio mi sie wydaje, że
to powinna być zieleń a reszta jak by czarno biała:) |
|
komarek66 [2013-12-20, 22:14 ] |
Superancko wyszło... |
|
kazan [2013-12-20, 21:00 ] |
Jakie samochodowe łańcuchy :D podobuje się ;) |
|