Universitetet i Oslo
< Poprzednie Następne > Autor: Maciej Zapiór Opis: Uniwersytet w Oslo (59º56' N). 09.08.2013.-22.12.2013. Podziekowania dla Viggo Hansteena (UiO) za mozliwosc, zdjecie i skan. Papier Agfa Tagi: walec agfa Odsłon: 2035 Data dodania: 2013-12-30 15:29:03
Marek Jasiński [2013-12-30, 23:06 ] |
:) Trudności są po to, by je przezwyciężać ;) Malbork
wychodziłem przy okazji wieszania innych (daleki jestem,
by specjalnie jeździć ponad pewną odległość, choć nie
wykluczam, że kiedyś do tego dojdzie ;) ), poza tym mam
przykrą cechę, że jak się na coś uprę, to nie popuszczę ;)
Dlatego też wiele moich solarek pochodzi z tych samych
miejsc, mimo iż, jak zauważyłeś, multum tematów i
miejscówek czeka :)
Multiświatowida raz
tylko popełniłem, ten Ekwador tak na mnie zadziałał, w
sumie szkoda, bo pewnie nic z tego nie wyszło... Ale
kiedyś jeszcze zrobię, bo jednak geometria mnie pociąga,
może znajdę kogoś, komu na Równik wyślę - a może ktoś z
Twoich znajomych by kiedyś taki zestaw za Kołem
Podbiegunowym umieścił?
A kleje - to fakt,
co i rusz daję się zaskoczyć, że pewni producenci i ich
produkty, mimo iż wydają się być globalni, tacy jednak nie
są. I że są nawet problemy ze znalezieniem podobnych
produktów (ba, żeby daleko nie szukać, chciałem kilka lat
temu w Trójmieście ośmiorniczkę kupić - bez szans).
Zastanawiam się, czy istnieje jakiś uniwersalny środek,
dostępny w każdym miejscu (no, prawie) na świecie, dwie
substancje wydają się być wszędzie - kleje cyjanoakrylowe
(kiepskie do lepienia kamerek) i silikony - te wydają się
być dostępne wszędzie w zwykłych tubkach - nie są może tak
szybkie i wygodne w stosowaniu jak inne bardziej
dedykowane substancje, ale przy odpowiednio dużej
nałożonej ilości albo ze wspomaganiem magnesem powinny
dawać radę. Pod warunkiem, że odpowiednio gęste. Kiedyś
(właśnie wtedy, gdy posiałem na Helu tubkę z ośmiorniczkę
i nigdzie w Trójmieście stosownego kleju nie znalazłem)
zostałem zmuszony do użycia czerwonego silikonu o
podwyższonej odporoności termicznej (z przeznaczeniem do
uszczelniania silników) - niestety, okazał się być na tyle
rzadki przed związaniem, że wszystkie kamerki z
malborskiego mostu spłynęły Nogatem do Bałtyku :(
|
|
komarek66 [2013-12-30, 23:00 ] |
Kolor słońca powala... |
|
Maciej Zapiór [2013-12-30, 22:15 ] |
Marku:
Malbork - szacunek za wychodzenie
sobie miejscowki. Ja jesli naklad czasu rosnie
niewspolmiernie, to sobie odpuszczam. Duzo innych tematow
czeka w przestrzeni miejskiej bez niczyich pozwolen.
HSL - tak, wyczucie jest wazne. Nie ma na to
przepisu.
Multiswiatowid - wow. Ja nie mam
takiego zaciecia. Ostatnio zdjalem swojego pierwszego
anamorfa. Zaraz wrzuce.
Klej - tutaj na
Majorce 2 miesiace mi zajelo znalezienie odpowiedniego
kleju. Solarygrafia to ma naprawde duzo wymiarow :) |
|
Marek Jasiński [2013-12-30, 20:04 ] |
Co do multiświatowida - taki zestaw kamerek można łatwo
ułożyć, żeby sobie kamerki w pole widzenia wzajemnie nie
wchodziły :) Zastanowiłbym się jeszcze nad wersją ukośną
kamerek, umieszczonych 45 stopni pod kątem do poziomu -
tylko wtedy już 8, bez tych dwóch celujących w Zenit. Tak
czy inaczej, 18 kamerek na eksperyment ;) |
|
Marek Jasiński [2013-12-30, 20:01 ] |
HSL - a, to już kojarzę, nigdy mi to jeżdzenie po kole nie
wychodziło dobrze, zawsze w jakieś zafarby odlatywało,
może wyczucia nie mam. Ale kiedyś wrócę, spróbuję się
pobawić :) |
|
Marek Jasiński [2013-12-30, 19:59 ] |
Co co kombinowania ze ścieżkami na różnych szerokościach,
kiedyś komuś dałem do Ekwadoru, bardzo blisko Równika (nie
wiem, bo kontakt straciłem, czy w ogóle umieścił i czy coś
z tego wyszło), dwa zestawy multiświatowidów - na wspólnej
podstawie najlejnych 10 kamerek - cztery poziomki osiami
poziomo na cztery strony świata, cztery pionowe też na
cztery strony świata, dwie poziomki otworkami w górę a
osiami papieru NS i EW - teraz bym jeszcze szkiełka na
otworkach umieścił - do umieszczenia gdzieś na czubku
czegoś, komina wentylacyjnego (one mają przeważnie płaską
górną powierzchnię, kratki wentylacyjne są po bokach).
Może się zbiorę i latem taki zestaw na swoim kominie
umieszczę, choć najciekawszy byłby właśnie z okolic
Równika i któregoś z Biegunów :) |
|
Marek Jasiński [2013-12-30, 19:53 ] |
Wtedy i w tamtych warunkach się nie dało, wiadomo, ale nie
znaczy, że nie można by spróbować przy kolejnym podejściu
zrobić jakoś inaczej ;) Klej można na miejscu kupić
(ostatecznie wysłać sobie samemu w paczce ;) - kilka razy
tak ćwiczyłem żeby nie ryzykować przepraw w samolocie), po
kleju ślady też nie muszą zostać - niektóre ładnie
odchodzą od podłoża, mimo że mocno lepią i dobrze
trzymają. Można próbować ugadać, że jakoś (nie pod nogami)
ustawi się zaimprowizowany płotek, żeby nie rozdeptali
przypadkiem. Nie ma łatwo ;) Ja za Malborkiem (zamkiem)
chodziłem ze dwa albo i trzy lata by zgodę uzyskać (dwa
razy do roku osobiste nachodzenie, kilka przesyłek i
telefonów), w końcu kilka półroków mam, ale bez zgody na
publikację... Jak będzie jakaś osobista okazja to pokażę,
bo ciekawie wyszły :) |
|
Maciej Zapiór [2013-12-30, 19:32 ] |
Hej, skoro nie dalem blizej, to znaczy, ze sie nie dalo.
Nie moglem zostawic puszki na srodku dachu, bo ludzie
chodzili, zeby teleskop obslugiwac. Poza tym bylem
ograniczony tylko do tasmy (klej ciezko przewiezc
samolotem), wiec przylepienie do dachu nie wchodzilo w
gre. Poza tym obiecalem dyrektorowi, ze sladu nie bedzie
po ekspozycji, wiec tylko tasma. Poza tym skupilem sie
tylko na sciezkach Slonca, bo z tamtej szerokosci nic
jeszcze nie mialem. To ladnie sie komponuje z http://solarigrafia.pl/imgs/3376/podglad.ht
ml jak pisales, tam Slonko wysoko, a tu niziutko.
Czekam jeszcze na dwie solarki z Bodo (67º18' N).
HSL = Hue - Saturation - Lightness. Mam to w
GIMPie w Colors. PS tez to gdzies ma. Milej zabawy :) |
|
Marek Jasiński [2013-12-30, 19:23 ] |
(co to jest HSL?) |
|
Marek Jasiński [2013-12-30, 19:23 ] |
:) Na dachu to nikt nie depcze (albo można wyraźnie
oznaczyć, żeby nie zdeptał ;) ) Fakt, kąt widzenia prawie
180 stopni zaburza postrzeganie odległości i wielkości,
zwłaszcza jeśli nie ma znajomych obiektów jako punktów
odniesienia :) Jak teleskop malutki, to tym bardziej bym
bliżej podejść próbował. Dwa razy dalej niż wielkość
teleskopu... to daleko, bardzo daleko ;) Ja staram się
trzymać możliwie najbliżej połowy wysokości, choć nie
wszędzie da się tak blisko. A przynajmniej utrzymywać 1:1
odległość:wysokość. Przy poziomkach jeszcze bliżej - tam
można wręcz na obiektach lepić. |
|
Maciej Zapiór [2013-12-30, 18:58 ] |
Teraz by nie dalo rady :) To jest na dachu i nie bylo wiele
mozliwosci wyboru. Sam teleskop nie byl ciekawy. I
ciekawe, ze pinhole zupelnie gubi poczucie wielkosci i
odleglosci. Od puszki do teleskopu bylo jakies 2m. Sam
teleskop jest malutki (moze 1m wysokosci). Co do kolorow,
to ja sie bawie w HSL. |
|
Marek Jasiński [2013-12-30, 18:33 ] |
:) Przy mojej metodzie kolory przy ruchach krzywymi giną.
Żółte ślady są najbardziej naturalne :) Ten teleskop tak
luzem na jakimś placu stoi? Nie dałoby rady podejść do
niego bliżej, na podstawie umocować, albo i jakiejś
ruchomej części? |
|
Maciej Zapiór [2013-12-30, 18:26 ] |
Ostatnio eksperymentuje z kolorami w obrobce. Teraz mi
zolte slady Slonca podpasowaly. Ta piramida to teleskop od
czasu do czasu uzywany, przykryty folia. W Oslo moze znowu
bede na wakacjach. |
|
Marek Jasiński [2013-12-30, 18:17 ] |
:) No i teraz pytanie - żółć Słońca z obróbki? ;) Mi na
Agfie MCP (o ile powyższe to MCP) w najlepszym wypadku
ślady delikatnie w róż wpadały, i trzeba się było mocno
natrudzić, by tego odcienia nie zatracić przy manipulacji
krzywą. Oslo warte obsolarzenia, zwłaszcza z różnymi
konfiguracjami (wciąż bym pokombinował ze skierowaniem na
północ, z pochyleniem ku górze, powinno złapać więcej
boków niż w Polsce). Co to jest ta piramida na pierwszym
planie, wygląda jak by była ruchoma, przynajmniej jej
górna część. |
|
|