Kodak kolor

< Poprzednie Następne >


Autor: Maciej Zapiór
Opis:
8.03.2014.-6.07.2014. Z zamiarem rowerow, ale tu zdjecie robia kolorki
Tagi: polwalec kodak
Odsłon: 1636
Data dodania: 2014-07-09 00:43:21
Maciej Zapiór [2014-07-12, 23:01 ]
Tak, sierpien aktualny.
Marek Jasiński [2014-07-12, 00:40 ]
Pokażę, tylko pewnie niczego nie zerwiemy. Jak rozumiem, początek sierpnia aktualny? :) Niedawno nabyłem dłuższy o 20cm chwytak, trzeba będzie przygotować dłuższe rurki ;)
Maciej Zapiór [2014-07-10, 01:31 ]
To mi kiedys na zywo pokazesz :)
Marek Jasiński [2014-07-09, 19:55 ]
Nie wiem, w jaki sposób i jak mocno masz przylepione kamerki, ale ja swoje półwalce lepione z chwytaka zrywam rurkami kanalizacyjnymi, dwa razy po pół metra, człowiek z rurkami nie budzi zdziwienia (pewnie remontuje łazienkę), tuż przed kamerką wystarczy złączyć je w jedną metrową, szybkim gestem podważyć kamerkę i pójść dalej (przy odrobinie wprawy kamerka wpada do wnętrza rury, nawet nie trzeba się schylać, żeby podnieść gdy na ziemię spadnie). Myślę, że żadna ochrona nawet nie zdąży się zorientować co robisz.
Maciej Zapiór [2014-07-09, 01:04 ]
Inna moja wisi centralnie nad wejsciem do marketu w centrum handlowo uslugowym z ochrona. No nie ma jak sciagnac. Wieszana byla w 26 grudnia, kiedy wszystko bylo zamkniete i padal deszcz.
Marek Jasiński [2014-07-09, 00:57 ]
Zdejmowanie to szybka piłka (szybsza niż wieszanie), nie ma się z czym nawet czaić ;) Ostatnio kilka trudnych kamerek wieszałem, ale dało radę, jedną musiałem powiesić tylko kilkanaście metrów dalej niż planowałem, bo permanentny ruch - postój taksówek, ochrona dworca, patrole straży miejskiej, znudzeni czekający pasażerowie ;) Wszyscy jak na złość gromadzą się pod tym jednym znakiem. W weekend i porą nocną wcale nie jest tam lepiej.
Maciej Zapiór [2014-07-09, 00:52 ]
Z tydzien sie szykowalem, zeby zdjac. Hiszpanie zyja w nocy, wiec do pozna zawsze tam lazi duzo ludzi. No wiec zdejmowalem w ciagu siesty w srodku dnia.
Marek Jasiński [2014-07-09, 00:49 ]
Ha, znakomitości, i kolory, i drzewa takie jak uwielbiam :)