komarek66 [2011-08-18, 07:56 ] |
To Ci się udało - brawo... |
|
Donatien [2011-08-17, 18:14 ] |
No jak np to zdjęcie K......sa z mostu ruchomego:))) |
|
Marek Jasiński [2011-08-17, 16:03 ] |
:))) Trzeba coś wymyślać, bo przecież stabilne, nie ruszone
solarki są nudne ;) Prawdziwa zabawa zaczyna się, jak
jeszcze jakiś proces rejestrujesz :) |
|
Piotr Rygielski [2011-08-17, 15:53 ] |
Muszę na kompie w domu sprawdzić ale chyba miałem puszkę na
bramie zamieszczoną. Ale dobre pomysły sprzedajesz. W
weekend spróbuje część zrealizować ;) |
|
Marek Jasiński [2011-08-17, 15:49 ] |
Piotr Rygielski [2011-08-17, 15:40 ] Na sznurku może być
ciekawe. Ale jeszcze ciekawsze może być założone na
ramieniu szlabanu, albo na jakiejś karuzeli na wesołym
miasteczku :) Na czymś, co większą część czasu jest
nieruchome, ale co jakiś czas wykonuje cykliczne,
powtarzalne ruchy. |
|
Piotr Rygielski [2011-08-17, 15:48 ] |
Marek Jasiński [2011-08-17, 15:47 ] to czekam na
prezentację :) |
|
Marek Jasiński [2011-08-17, 15:47 ] |
Piotr Rygielski [2011-08-17, 15:40 ] ja co jakiś czas
mocuję puszkę na pojeździe (przeważnie na oknie) jeśli
gdzieś podróżuję wiecej niż parę godzin (co najmniej 4) i
trafia się słoneczny dzień. Czasem cos fajnego z tego
wychodzi - jeśli w kadrze są elementy niezmienne względem
kamery, a jeśli trafia się dłuższy postój, to i ciekawe
tło potrafi się zarejestrować. |
|
Piotr Rygielski [2011-08-17, 15:40 ] |
A przypomniało mi się. Swego czasu miałem pomysł by puszkę
zamieścić gdzieś w / na samochodzie. Nawet to
zrealizowałem jakoś ale nic nie wyszło chyba puszka była
źle założona. |
|
Piotr Rygielski [2011-08-17, 15:32 ] |
to można powiedzieć udało mi się coś takiego zrobić.
Postawiłem puszkę na murku. Pewnie postała z jeden dwa dni
a później sobie trochę polatała po terenie. (Zaraz
wrzucę). W sumie to fajny pomysł postaram się na jakiś
czas zawiesić na sznurku kamerki tak by były skierowane w
stronę horyzontu ale mogły się obracać wokół osi. Ciekawe
co wyjdzie |
|
Marek Jasiński [2011-08-17, 15:25 ] |
A swoją drogą, to od jakiegoś czasu chodzi za mną pomysł
(trochę na bazie pomysłu Piotra Ibericy z plf), żeby
przygotować większą ilość małych kamerek, obciązyć je po
przeciwnej stronie otworka ciężarkami wędkarskimi, i
rozrzucić w terenie (takim, żeby nikt nie wysprzątał). I
wtedy będzie totalny przypadek :) |
|
Marek Jasiński [2011-08-17, 15:24 ] |
:) Miałem na myśli, że wiele osób sądzi, że robienie
solarigrafii to zupełny przypadek. Wtykasz gdzieś puszkę,
zostawiasz na miesiąc czy pół roku, i wyciągasz coś, co
Cię zadziwia. A przecież tu też wybierasz miejsce, kadr,
kierunek względem Słońca, planujesz caś naświetlania (i
nawet do tego czasu dobierasz papier jeśli masz rozeznanie
jak się różne emulsje zachowują). No i oprócz tego masz
całą masę czynników już od Ciebie niezależnych - nie
wiesz, jaka będzie pogoda, czy i co zniszczy/przestawi
kamerę, jak się w tych warunkach zachowa papier - w
efekcie nigdy nie wiesz, co dostaniesz. Współpracują
elementy planu i przypadku :) |
|
Piotr Rygielski [2011-08-17, 15:10 ] |
Oczywiście, że kontrola jest zawsze. To tylko kwestia
doświadczenia :) |
|
Marek Jasiński [2011-08-17, 15:03 ] |
Pewnie masz na mysli 2284177 z plf - z tym, że tamto było
planowane. Fakt, że często ciekawsze są te pozornie
nieudane - na przykład 2321780 vs. 2330534 Kontrola jakaś
tam zawsze jest, ale nigdy nie przewidzisz do końca co
wyjmiesz z puszki :) |
|
Piotr Rygielski [2011-08-17, 14:52 ] |
pewnie nie ale gdzieś widziałem podwójną exp świetnie
zrobioną na plf. W tej technice mi się najbardziej podoba
brak kontroli nad procesem :) |
|
Marek Jasiński [2011-08-17, 14:51 ] |
Na tą czekałem :) Gdybyś celowo chciał taką zrobić, pewnie
nigdy byś nie trafił :) |
|