< Poprzednie Następne > Autor: Marek Jasiński Opis: Półwalec, polymax, rok w Krynicy Morskiej. To samo co http://solarigrafia.pl/imgs/4184/podglad.html oraz http://solarigrafia.pl/imgs/2960/podglad.html - i zagwozdka - nic się nie ruszało, a cięcie Słońca jest zadziwiające. Nie mówiąc już o jednolicie naświetlonej jednej ze ścian (na której są okna i balkony) Odsłon: 1228 Data dodania: 2015-08-29 23:17:02
Marek Jasiński [2015-09-05, 23:28 ] |
To jeszcze dodam - znalazłem dziś kamerkę, w której obrazek
był naświetlany. Oznaczenie kamerki potwierdziło, że to ta
sama kamerka, w której naświetlało się http://solarigrafia.pl/imgs/4184/podglad.ht
ml - więc solidnie wysezonowana, co więcej, nie
wykazująca szczególnej tendencji do ruchliwości w
wcześniejszym rocznym naświetlaniu. Zatem co?.. |
|
Marek Jasiński [2015-09-04, 22:55 ] |
Tu jeszcze na jedną ciekawostkę zwrócę uwagę (co wychwycił
Louis na FB) - na krawędzi dachu nad żaglówką widać, że
ślady Słońca zagłębiają się na dwie różne głębokości, co
więcej te okresy przedzielone są "normalnymi",
nieporuszonymi śladami Słońca. Nie potrafię tego rozgryźć. |
|
Marek Jasiński [2015-09-04, 22:03 ] |
Maćku, jak najbardziej różne zachowanie papieru (ale
fizykochemiczne) na początku i końcu naświetlania jest
faktem, a objawia się to między innymi nienaruszalnościa
(całkowitą, albo bardzo dużą) już naświetlonego obrazu
jeśli po przesunięciu nachodzą na siebie obrazy miejsc
zacienionych (nie jest to odblask, odbicie ani niebo - bo
o śladach Słońca nawet nie wspominam, te tną obraz
zawsze). Dlatego tu mimo silnego poruszenia mamy część
obrazu sprawiającą wrażenie nieporuszonego. Ruch jest
ewidentny i całościowy - można znaleźć miejsca, gdzie
mniej lub bardziej wyraźniej widać zduplikowanie obrazu w
taki sam sposób przesunięte jak krawędź budynku (na
przykład drzewa). Po poruszeniu obraz budynku odsunął się
od okołozimowych śladów Słońca. Nie mogło nastąpić
wybrzuszenie papieru w kamerze, bo wtedy przesunięcie (a w
zasadzie rozmycie) byłoby różne w różnych miejscach -
przypominam, że papier jest zaklinowany w kamerce, nie ma
możliwości przesunięcia się góra-dół ani tym bardziej na
boki (prócz sytuacji, gdy jednak nie zaklinuje się i
częśćiowo podwinie na krawędziach - ale to jest ewidentnie
widoczne zarówno przy otwieraniu kamerki jak i później po
kaustykach na obrazie). Papier jeśli się ruszył, to tylko
razem z kamerką. Co do pokory - gdybym zdjął kamerkę która
wisi luźno (a i takie bywają, klej się wykruszył albo nie
zespoił kamemerki z podłożem, a trzymał tylko magnes, albo
poluzuje się/odklei taśma owijająca kamerkę), gdyby był
ślad po obkurczeniu taśmy (to co zazwyczaj jest przyczyną
obrotu) - a nie było, poza tym taki obrót nawet duży na
obrazie nie objawia się tak dramatycznie, gdyby przęsło do
którego była przylepiona kamerka było chybotliwe, to
rzeczywiście tam bym się dopatrywał przyczyny. Ale... klej
trzymał mocno, magnes również, oderwanie kamerki wymagało
przyłożenia sporej siły, trzymała się mocno i sztywno,
obkurczenia taśmy nie było widać, poza tym kamerka była
używana sezon wczesniej, co się miało skurczyć już się
skurczyło, przęsło solidne, kute, mocowane do
zabetonowanych słupków (kamerka tak naprawdę przymocowana
do słupka a nie do przesła, nawet jeśli słupek by się
pochylił, to nie mógł się obrócić) - po prostu nie widzę
niczego, co mogło spowodować obrót - a obrót jest
ewidentny... |
|
Maciej Zapiór [2015-09-04, 21:17 ] |
Marku, sam kiedys mnie przekonywales, ze papier nie reaguje
tak samo na poczatku i na koncu ekspozycji. Dodatkowo na
jesieni i w zimie wiecej pada, wiec wilgotny papier
bardziej reaguje. Co do pisania: kamerka NIE MOGLA sie
ruszyc, proponuje pokore: moze sie ruszyla, lub moze sama
konstrukcja, do ktorej byla przymocowana sie ruszyla. |
|
Marek Jasiński [2015-08-31, 20:34 ] |
Na FB wrzuciłem rozrysowany obrazek, wszystko wskazuje (i
nie stoi w sprzeczności z nienaruszonymi częściami obrazu)
na solidne poruszenie kamery. Tylko pytania dwa: co się
ruszyło (i jakim cudem mogło się poruszyć) skoro kamera
została zdjęta z tego samego miejsca w którym została
przylepiona i nic nie wskazywało na to, że mogła zostać
poruszona (była solidnie przylepiona i tak samo solidnie
się trzymała gdy ją odrywałem), a dwa - kiedy to się
stało, przed czy po przesileniu letnim? Może jasność
śladów sugerowałaby ilość przejść Słońca w tym samym
miejscu (raz lub dwa), ale to też nie do końca mi się
zgadza - tego nie potrafię jeszcze przeanalizować... |
|
Marek Jasiński [2015-08-31, 17:51 ] |
Maćku, tak na szybko co do analizy. Zwróć uwagę (może się
mylę, ale to by warto sprawdzić na innych roczniakach) na
to, że część śladów jest jaśniejsza - jak by Słońce
przeszło po nich dwa razy, a cześć ciemniejsza - jak by
przeszło tylko raz. Naświetlanie zaczęło sie 23 sierpnia,
doszło bez ruchu do zimy i zawróciło (równo odrysował się
dach i ściana budynku), zawróciło, nie wiem do kiedy
doszło, i wtedy ruchnęło mocno, raz albo dwa razy, w prawo
(budynek przesunął się w lewo, odsłonił niebo, które
zmasakrowało ścianę), a reszta naświetlonego obrazu już
się nie zmieniła. Natomiast Słońce cięło budynek w okolicy
przesilenia letniego... |
|
Marek Jasiński [2015-08-31, 08:30 ] |
Roczniak. Od mniej więcej 23.08.2014 do 21.08.2015. Żaden z
elementów (przylepione do solidnego ogrodzenia/płotu, klej
plus magnes, bez śladów poluzowania, papier wewnątrz bez
podwinięć, zaklinowany między ściankami) nie miał prawa
się poruszyć - przynajmniej nie w takim stopniu jak
sugeruje kontur budynku. Na http://solarigrafia.pl/imgs/2960/podglad.ht
ml masz naświetlanie od końca lipca do prawie końca
sierpnia (jako odniesienie do punktu, gdzie ew. Słońce
mogłoby ciąć budynek). Widoczne powyżej naświetlanie
zaczęło się tam, gdzie zaczyna się jaśniejszy pas nad
samym czubkiem masztu żaglówki na elewacji. |
|
Maciej Zapiór [2015-08-31, 02:19 ] |
Jesli naswietlalo sie od 21 VII, kamerka sie ruchnela
szybkim ruchem okolo 10 lipca w lewo, wiec obraz budynkow
przesunal sie w prawo. Sciana po lewej naswietlila sie od
slonca letniego swiecacego od NE. Potem kamerka juz byla
nieruchoma. 11 miesieczny krajobraz przebil wszystko co
bylo wczesniej, a Slonce kompletnie zamalowalo niebo. |
|
Maciej Zapiór [2015-08-31, 02:13 ] |
Naswietlana od XII czy od VI? |
|
Marek Jasiński [2015-08-30, 22:21 ] |
Nikt się nie podejmie ruchnięcia przeanalizować? Podpowiem,
że kamerka tkwiła mocno w miejscu gdzie była lepiona i na
kleju ktorym była lepione. Co więcej, ruchnięcie (nad
wyraz mocne) dotyka jedynie części obrazu... |
|
|