Zima
< Poprzednie Następne > Autor: Bartek Opis: Foma N312 w kolejnej kolorystycznej odsłonie. Puszka z filmu 135, otwór 0,28mm, ekspozycja 1.12-9.02 czyli 10 tygodni. Kamera umieszczona ok. 50 cm nad ziemi? tuż nad brzegiem rzeki Wisłok, która to rzeka w międzyczasie zamarzła i pokryła się ?niegiem. Tagi: foma, n312 Odsłon: 1836 Data dodania: 2012-02-24 00:53:38
Bartek [2012-02-26, 15:54 ] |
No więc. Puszka się w to miejsce nie zmieści. To jest jakiś
taki stary słupek, który kiedyś służył zapewne do
przyczepiania do niego łódek, i jest w nim otwór jakby
idealny pod pudełko po filmie 135. Ale w dniu w którym
ściągałem tę kamerkę wsadziłem tam inną, bardziej
skierowaną na zachód, więc złapie się i trochę dni z
zamarzniętą rzeką, i kilka z rozmarznięta. To jednak
sprawa ciekawa, że na części solarek znad wody odbicie się
łapie, a na części nie. Wczoraj miałem zdejmować kamerkę
znad rzeki, po 3 miesiącach, ale niestety... został po
niej tylko ślad z kleju... |
|
Marek Jasiński [2012-02-25, 23:36 ] |
Donatien [2012-02-25, 22:21 ] nawet jak się śnieg naświetli
jak biały beton, to ślad Słońca się przebije ;) |
|
Donatien [2012-02-25, 22:21 ] |
Snowman tez nie wiadomo czy by sie ona zarejestrowala skoro
jak tu czytam rzeka byla skuta lodem wiec on sie pewnie
naswietlil jak beton a na takim zaswietlonym juz papierze
ciezko chyba cos "doswietlic" choc sciezki slonca maja
silniejszy wplyw na emulsje niz obiekty i elementy
trzecie:) wazne ze choc troszke slonca sie odbilo:) nie
nie zle myslisz natomiast ze za nisko byla kamera nie ma
to wiekszego znaczenia bo i tak zlapales cala rzeczke
wrzuc tam do czerwca puche po redbullu i wtedy zobaczymy
czy sie zalapia sciezki slonca na wodzie w rzece :0 mnie
sie to juz tutaj w Tamizie udalo 2 razy zalapac
odbicie:))) |
|
Marek Jasiński [2012-02-25, 20:30 ] |
Tak, to widać nawet po odbiciach - jest tylko jedna linia
odbijająca się w wodzie. Gdyby powisiało do roztopów,
mielibyśmy jeszcze serię linii w odbiciu - z dość dużym
odstępem od tej pierwszej ;) |
|
Bartek [2012-02-24, 21:12 ] |
Tutaj jak wieszałem puszkę to rzeka jeszcze płynęła, także
początek był bez śniegu, ale przez długi okres ekspozycji
śnieg już był. Podejrzewam, że odbicie Słońca nie złapało
się ze względu na to, że puszka była bardzo nisko
powieszona. |
|
Marek Jasiński [2012-02-24, 19:09 ] |
No tak dokładnie to nie jestem pewien. Mam kilka
naświetleń, gdzie śnieg zamaskował wszystko, mam też i
takie, gdzie śniegu nie widać (mimo iż kilka dni
słonecznych leżał). Wszystko zależy od tego, jaka jest
kolejność naświetlenia. To co się naświetli na początku
przeważnie już będzie w obrazie dominować. Marzy mi sie,
właśnie znad rzeki, zimą, taki obrazek - widoczne zarówno
ślady Słońca, jak i ślady odbite w wodzie - na niebie
wszystkie, na rzece przerwa w czasie zlodowacenia :) |
|
pogo_fr [2012-02-24, 11:33 ] |
dlatego łatwiej o te szczegóły wieszając od przesilenia
zimowego do letniego, nawet wieszając w dojrzałym
styczniu, bo w zimę i tak słońce się pokaże, albo nie
pokaże, a taki śnieg na rzece zaświetli znacznie odblaski
w rzece i pokryje inne szczegóły, jak niżej.
|
|
komarek66 [2012-02-24, 05:29 ] |
To są uroki zimy, że biały puch przykryje szczegóły na
których nam zależy... :) |
|
|