park Szczęśliwicki
< Poprzednie Następne > Autor: rocker Opis: Kamerka na drzewie w parku Szczęśliwickim powieszone na Poxilinę. Czas 61 dni, papier Fomaspeed N312, walec. Tagi: fomaspeed n312 walec Odsłon: 2281 Data dodania: 2012-05-07 22:57:10
michał małkiewicz [2012-09-14, 17:02 ] |
świetnie się naświetliło :) |
|
Bartek [2012-05-08, 22:58 ] |
No tak myślę, że jakość (w sensie marka) tego silikonu może
mieć znacznie. Dwa dni temu kleiłem na białym silikonie z
tubki otwartej jeszcze w zimie, nie zauważyłem spadku
jakości.
A co do akrylu, też stosowałem, biały,
najtańszy z castoramy, i on faktycznie na mrozie kruszał.
Także tego. ;) |
|
Marek Jasiński [2012-05-08, 19:24 ] |
;) Ja też nie chcę nikogo zrażać do silikonu. Każdy sobie
sam przećwiczy i sprawdzi. Póki co najmocniejszym spoiwem
z jakim się spotkałem był czarny akryl stosowany przez
Donatiena (zrywałem jego kamerki lepione tym akrylem, i
miałem z tym poważne problemy, jednej nawet nie udało mi
się oderwać). Co do silikonu to opisałem własne wrażenia
(dwa lata temu używałem takiego w tubce - nie w kartuszu -
w Gdyni), możliwe, że silikon silikonowi nie równy. Świeżo
otwarty był ładnie mazisty i lepki, po tygodniu
okazjonalnego używania tubki (każdorazowo po użyciu
dokładnie zakręcanej) miał już konsystencję galaretkowatą,
a w szyjce z gwintem tworzył się korek, który musiałem
przebijać i wyciągać wykałaczką. Bardzo ładnie lepił się
do kamieni (nawet na plaży, chociaż od niektórych odpadł),
ładnie trzymał się na molo w Orłowie (wklejany w
narożniki, kamerka stawiana na poziomej powierzchni i
klejona do pionowych ścianek), odpadł od metalowego pręta
(niepomalowanego, ale też i nie pordzewiałego). Mocowane
jednopunktowo podwójne walce spływały, najwyraźniej były
za ciężkie, półwalce pewnie by dały radę się trzymać.
Zrywane z molo w Orłowie odchodziły wraz z farbą którą
molo było pomalowane, ale z kamerek przylepionych tydzień
później, po lekkim zgalaretowaceniu, żadna nie przetrwała
miesiąca (możliwe, że ktoś im pomógł, ale podejrzewam, że
jednak odpadły atakowane wiatrem, deszczem i być może
falami). Środek wygodny, ale jak dla mnie zbyt mało
przewidywalny. Do wilgotnej powierzchni raczej nie chwyci.
Taka ośmiorniczka na wilgotnej powierzchni też nie chwyci,
ale ma szansę wniknąć w podłoże i po wyschnięciu jako tako
trzymać. Myślę, że warto nosić ze sobą różne lepiszcza
(choćby w najmniejszych tubkach) i stosować w zależności
od warunków ;) |
|
Bartek [2012-05-08, 18:44 ] |
Ja nikogo nie zamierzam do swoich racji przekonywać. ;)
Silikon przyczepia się doskonale do w zasadzie każdej
powierzchni, można go stosować w temp. od -60 do +200 st.
C, jest mrozoodporny i wodoodporny. Moim zdaniem dobrze
wiąże, fakt trwa to kilka minut, ale dzięki swojej gęstej
konsystencji tworzy zwartą spoinę, i nie zdarzyło mi się,
żeby odpadł od jakiejkolwiek powierzchni, może to kwestia
odpowiednio starannego przyczepienia. I jeszcze raz - ja
nie mówię o silikonie w pojemnikach walcowych 300ml, tylko
o takim w małych, zakręcanych, metalowych tubkach o poj.
60g, i tutaj nie ma mowy o żadnym zasychaniu. No ale,
każdy klei tak jak lubi. |
|
Marek Jasiński [2012-05-08, 15:36 ] |
Hmmm, nie do końca jestem przekonany do silikonu. Kiedyś
próbowałem, i mam takie wrażenia:
- bardzo długo
wiąże
- zanim zwiąże jest podatny na odpadnięcie,
po wyschnięciu również lubi odchodzić od niektórych
powierzchni
- relatywnie szybko w szyjce tubki
tworzy się stwardniały korek który skutecznie utrudnia
wyciskanie, a na dodatek taki wpół stężały silikon
znacznie gorzej trzyma się powierzchni
- uczciwie
trzeba przyznać, że w niektórych sytuacjach spisuje się
znakomicie - zwłaszcza jeśli powierzchnia gładka lub
przynajmniej niezapylona i jest możliwość złapania w dwóch
punktach umieszczonych pod kątem - na przykład wklejenie w
narożnik.
- ze względu na niezbyt dużą przyczepność
do większości powierzchni daje się oderwać łatwiej niż
kamerki wklejone na ośmiorniczkę czy poxilinę.
Co
do poxiliny - zostawiam ją jedynie na sytuacje szczególne
- klejenie do kory drzew oraz w niektórych przypadkach do
betonu. |
|
Bartek [2012-05-07, 23:55 ] |
Bo nie próbowałeś silikonu w tubce. ;) Nie mówię o tych
dużych, przemysłowych opakowaniach tylko o małych tubkach
60g, wielkości jest to takiej jak klej biurowy. 3,29 za
tubkę na allegro. Naprawdę polecam. ;)
http://www.icmarket.pl/images/soudal-siliko
n-uniwersalny-60g-icmarket.jpg |
|
rocker [2012-05-07, 23:39 ] |
Poxilina jak dla mnie łatwiejsza i miej miejsca zajmuje. |
|
komarek66 [2012-05-07, 23:16 ] |
Fajnie wyszły te pomarańczowe blaski słońca... |
|
Bartek [2012-05-07, 23:13 ] |
Ładna tęcza wyszła. ;) A do przyklejania kamer polecam
silikon w tubkach, dobrze trzyma i łatwo się nakłada. |
|
|