Maciej Zapiór [2014-02-13, 09:46 ] |
Nigdy nie mialem granulacji na fomie. Na fotonie troche: http://solarigrafia.pl/imgs/2249/podglad.ht
ml |
|
lukasz.janczy [2014-02-13, 08:29 ] |
Amiego to tak tylko z sentymentów, a papier nabyłem FOTON
(FBR 5-111 CK)przeterminowany o jakieś 20 lat. Mam
nadzieję że się nada a jak nie to pójdzie do zwykłych
pOtworków. Foma czy to na mokro czy na sucho dostaje jakby
gęsiej skórki czy też celulitu :)
na tym zdjęciu w
centrum kadru dobrze widać ten efekt http://solarigrafia.pl/imgs/3445/podglad.ht
ml
Swoja drogą rozwaliła mnie wczoraj
reakcja nieco młodszych współpracowników (20-30 lat) na
widok zenka. Oglądali go jakiś super nowoczesny cud
techniki wypytując jak to działa! |
|
Marek Jasiński [2014-02-12, 18:23 ] |
Amiego nie wiem czy warto (chyba że za 5zł) - ma słabą
optykę (dwie soczewki, a może nawet tylko jedna), nie ma
wejścia na wężyk a i migawka nie ma chyba czasu B (a jeśli
nawet ma, to nie da się prosto zablokować). Lubi to już
triplet, przymknięty do f/8 bardzo dobrej jakości, z
wejściem na wężyk i czasem B (można zablokować wężyk -
wrzucę kiedyś fotkę jak zrobić to prosto) i można
naświetlać tygodniami ;)
Ten foton to jaki
licytujesz? Gdybyś trafi taki w miarę świeży na PE (nie na
kartonie), to warto zaryzykować więcej. Foma plami Ci na
mokro, czy i na sucho też? Ja miałem taką partię, że
wszystkie arkusze miały ciemny pasek pół centymetra od
jednej z krawędzi - wychodził tylko przy solarkach... |
|
lukasz.janczy [2014-02-12, 17:49 ] |
Właśnie licytuję lubitela, ami i papier foton na alledrogo
:) Jutro zrobię przegląd mieszkowej kolekcji kumpla, może
coś wypożyczy.
Dziś wykonałem dwa moczone na fomie
312. Jedna godzina przy f4 na zewnątrz i jest miodzio, no
prawie ;)
Mam jeszcze pytanko odnośnie papierów,
wydaje mi się że foma nierówno łapie światło, tzn w
miejscach o tym samym kolorze widać jaśniejsze i
ciemniejsze plamy, w Waszych pracach duże płaszczyzny są
"jednolite". To kwestia papieru, obróbki? |
|
Marek Jasiński [2014-02-12, 12:53 ] |
Śmiem zaryzykować, że Lubi jest mniejszy od Zenita, a na
pewno jest kilka razy lżejszy :) A już taki składany
mieszkowiec 6x9cm jest i mniejszy, i lżejszy, a różnica
wynikająca z rozmiaru papieru nie do przecenienia :)
Jedyna przewaga Zenita, jeśli uczepiony na pasku, że może
służyć obronie rozkręcony nad głową ;) |
|
Maciej Zapiór [2014-02-12, 12:37 ] |
Moczenie pod kranem wystarczy. Ostatnio biore papier, ktory
w mokrej folii lezal kilka dni i tak samo szybko wysycha.
Pod koniec 12h ekspozycji jest juz prawie suchy.
Namoczenie swietnie nadaje sie do
kilku/kilkunasto-minutowych naswietlan w pelnym Sloncu
przy otwartej przyslonie. Ostanio robie wnetrzaki ok.
f/5.6 caly dzien. I wychodza OK. Wieczorkiem zapodam.
Na poczatek peksperymentuj z 3EHNT-em.
Mniejszy, to latwiej go transportowac. Ja robie teraz na
srednim formacie. Rozdzielczosc jest lepsza, ale maly
format tez daje rade.
Do porownania (na
sucho):
Sredni format:
http://solarigrafia.pl/imgs/2154/podglad.ht
ml
Maly format:
http://solarigrafia.pl/imgs/2153/podglad.ht
ml
Co do papierow, to bylem mile
zaskoczony duza zmiana czulosci fotonu po namoczeniu:
np: http://solarigrafia.pl/imgs/2726/podglad.ht
ml
Eksperymentuj i podawaj rezultaty.
|
|
Marek Jasiński [2014-02-11, 19:39 ] |
No to możesz go śmiało wykorzystywać, choć większy format z
pewnością byłby lepszy. Nigdy nie próbowałem na mokro, ale
wydaje mi się, że szybkie zwilżenie pod kranem wystarczy,
z drugiej strony jeśli dłużej namoczysz emulsję, to i
dłużej będzie trzymała wilgoć. I tu objawia się wyższość
papierów na podłożu kartonowym (nasiąka również karton,
nie tylko emulsja jak na PE), choć z drugiej strony te
stare kartony są jednak mało czułe... |
|
lukasz.janczy [2014-02-11, 19:33 ] |
Zenek od dawna był jedynie ozdobą, nie trzyma czasów,
rysuje klisze a dzięki solarigrafii znów poczuł się
potrzebny :-)
Napisz jeszcze proszę jak moczyc
papier, po prostu zwilżyc czy pozostawić na dłużej do
moczenia ? |
|
Marek Jasiński [2014-02-11, 17:06 ] |
Jeśli używasz zenita również do klisz, to szkoda na mokro
;) Poza tym im większy negatyw tym lepiej, poszukaj choćby
Lubitiela na jakimś pchlim targu albo jeszcze lepiej
jakiegoś starego mieszkowca 6x9cm, byle miał sprawne oko i
przysłonę, migawka może się nie zamykać ;) W aparacie
czasy naświetlania można wydobyć różne, wszystko zależy od
czułości papieru, przysłony i warunków oświetlenia - można
i kilkanaście dni w pomieszczeniu, a może i dłużej. Na
mokro rzeczywiście papier reaguje silniej na światło, ale
nie wiem, czy każdy, no i pamiętaj, że z upływem czasu
będzie Ci w aparacie wysychał. A pod światło kierować
można, tylko obiektyw musi być dobry ;) a i przeważnie
nieco krócej trzeba naświetlać bo rzeczywiście kontrast
spada (ale to można wyciągnąć w postobróbce). Bardziej się
totalnej solaryzacji obawiam. Popatrz też i do mojej
galerii z przełomu 2012/2013 - tam trochę męczyłem
polymaxa i kodabroma. |
|
lukasz.janczy [2014-02-11, 17:03 ] |
A możesz coś więcej o technice otoczenia napisać? Może na
forum żeby dla przyszłych pokoleń zostało. |
|
Maciej Zapiór [2014-02-11, 16:25 ] |
Tak jest. To zwieksza czulosc o czynnik 2-3. W tym miejscu
musze podac Donatiena jako zrodlo takiego rozwiazania.
Zerknij na moja galerie i patrz po opisach czy bylo na
mokro czy nie, to bedziesz miec porownanie. |
|
lukasz.janczy [2014-02-11, 16:02 ] |
W sensie żeby zwilzyc papier przed zaladowaniem do aparatu? |
|
Maciej Zapiór [2014-02-11, 14:02 ] |
Fajnie, ze zaczynasz sie bawic z aparacikiem. Tu sie
wchodzi w inny zakres naswietlen: od kilku min (moj
extereme to 2 minuty) do kilku dni takze we wnetrzach.
Sprobuj na mokro. |
|